Nauka języka angielskiego metodą Teddy Eddie

Dlaczego warto zacząć wcześnie uczyć dziecko języka angielskiego?

Wielu rodziców zastanawia się, kiedy jest najlepszy moment, aby zacząć uczyć swoje dziecko języka angielskiego. Wczesne rozpoczęcie nauki ma liczne korzyści, które mogą przynieść długoterminowe efekty. Pierwszą zaletą wczesnej nauki języka jest to, że w młodym wieku mózg dziecka jest wyjątkowo plastyczny, co oznacza, że ma większą zdolność do przyswajania nowych informacji. Dzieci uczące się języka obcego w młodym wieku zazwyczaj szybciej opanowują nowe słownictwo i gramatykę. Badania wykazują, że dzieci, które zaczynają naukę języka obcego przed 10 rokiem życia, mają większe szanse na osiągnięcie poziomu biegłości zbliżonego do rodzimego. Dodatkowo mają większe szanse na opanowanie prawidłowej wymowy i akcentu. W młodym wieku aparat mowy jest bardziej elastyczny, co pozwala na łatwiejsze naśladowanie dźwięków i intonacji charakterystycznych dla języka angielskiego. Dzięki temu dzieci uczące się języka wcześnie często mówią z bardziej naturalnym akcentem.

Nauka języka obcego w młodym wieku pozytywnie wpływa na rozwój poznawczy dziecka. Badania pokazują, że dzieci dwujęzyczne mają lepsze umiejętności rozwiązywania problemów, myślenia krytycznego oraz większą elastyczność umysłową. Nauka drugiego języka rozwija również pamięć i koncentrację, co przekłada się na lepsze wyniki w innych dziedzinach nauki. Według badań opublikowanych w „Journal of Educational Psychology”, dzieci, które uczą się języka obcego, osiągają lepsze wyniki w testach matematycznych i językowych. Nauka drugiego języka pomaga w rozwijaniu umiejętności analitycznych i logicznego myślenia, co przekłada się na lepsze wyniki w nauce.

Wczesna nauka języka angielskiego często idzie w parze z poznawaniem kultury krajów anglojęzycznych. Dzieci uczące się języka od najmłodszych lat są bardziej otwarte na różnorodność kulturową, co sprzyja kształtowaniu postaw tolerancji i zrozumienia wobec innych kultur. Dzięki temu dzieci stają się bardziej świadome globalnych różnic i lepiej przygotowane do funkcjonowania w zglobalizowanym świecie.

Czym się różni nauka przedszkolaka i osoby dorosłej

Nauka języka angielskiego różni się znacznie w zależności od wieku uczącego się. Przedszkolaki i dorośli mają odmienne potrzeby, możliwości oraz style uczenia się, co wpływa na efektywność nauki.

Mózg dzieci w wieku przedszkolnym jest wyjątkowo plastyczny, co oznacza, że jest bardziej podatny na przyswajanie nowych informacji. Badania wykazują, że w tym wieku dzieci mają zdolność do nauki języków obcych z naturalną łatwością, często bez konieczności stosowania zaawansowanych technik naukowych. U dorosłych plastyczność mózgu jest znacznie mniejsza, co może utrudniać naukę języka. Choć dorośli mogą osiągnąć biegłość językową, wymaga to więcej wysiłku, systematyczności i często stosowania specjalistycznych metod nauczania.

Dzieci uczą się głównie poprzez zabawę, interakcję z rówieśnikami oraz poprzez doświadczenia zmysłowe. Gry, piosenki, rymowanki i aktywności ruchowe są kluczowe w procesie nauki języka. Dzieci naturalnie naśladują dźwięki i struktury językowe, co pozwala im szybko przyswajać nowy język. Najskuteczniejsze metody to te, które angażują dziecko w aktywności twórcze i zabawowe. Metody takie jak TPR (Total Physical Response), gdzie nauka odbywa się przez ruch i działania, oraz nauka przez zabawę, są niezwykle efektywne. Dzieci uczą się języka poprzez osłuchanie, naśladownictwo i interakcję. Dorośli często uczą się bardziej analitycznie, stosując gramatykę, słownictwo i reguły językowe. Proces nauki wymaga większego wysiłku intelektualnego i może być mniej naturalny, co wymaga stosowania technik takich jak tłumaczenie, powtarzanie i ćwiczenia kontekstowe. Dorośli najlepiej uczą się za pomocą metod opartych na strukturze i teorii. Kursy językowe często wykorzystują tradycyjne metody nauczania, takie jak wykłady, ćwiczenia gramatyczne, konwersacje oraz materiały multimedialne. Znajomość gramatyki i słownictwa jest bardziej formalna, a nauka jest często związana z rozwiązywaniem problemów i pracą nad błędami.

Pod kątem motywacji, u przedszkolaków jest ona znacznie wyższa. Najlepiej uczą się w środowisku swobodnym, gdzie nauka jest przeplatana zabawą i codziennymi czynnościami. Regularność w nauce jest ważna, ale nie musi być formalna. Najlepszymi rozwiązaniami są np. gry językowe, takie jak memory, puzzle, czy interaktywne książeczki z elementami dźwiękowymi, które angażują dzieci i pomagają im zapamiętywać słówka i zwroty w naturalny sposób. Dorośli często preferują regularne, strukturalne lekcje z jasno określonymi celami. Kursy językowe dla dorosłych często obejmują wykłady, zadania domowe, testy i ćwiczenia praktyczne, które pomagają w systematycznym przyswajaniu wiedzy. Metody immersji, takie jak wyjazdy językowe, konwersacje z native speakerami oraz codzienne sytuacje, w których trzeba używać języka angielskiego. Tego rodzaju praktyki znacząco zwiększają płynność i pewność siebie w mówieniu.

Różnice między angielskim przedszkolnym i angielskim Teddy Eddie

W dzisiejszych czasach język angielski jest czymś, co powinien znać każdy, by swobodnie komunikować się za granicą i bez problemu zdawać egzaminy szkolne. By nie mieć problemu z barierą językową, warto wprowadzać naukę angielskiego już od najmłodszych lat. Wybór odpowiedniego programu może być ciężki, ponieważ wielu rodziców zastanawia się, czy angielski przedszkolny będzie wystarczający, czy warto zainwestować także w angielski dodatkowy. Teddy Eddie jest świetnym przykładem kursu, który daje szybkie i długotrwałe efekty.

Choć warto mieć kontakt z językiem na co dzień, angielski przedszkolny prezentuje raczej tradycyjne podejście — dzieci uczą się kolorów, liczb, zwierząt, prostych zwrotów. Jest też dużo kolorowania obrazków, śpiewania piosenek. Czasem brakuje jednak odpowiedniej ilości bodźców językowych, zwłaszcza jeśli grupy są liczne.

Teddy Eddie jest kursem przygotowanym przez specjalistów i metodyków, który jest atrakcyjny zarówno dla dzieci i rodziców. W zajęciach zawsze uczestniczy maskotka — miś Teddy Eddie, który jest “przewodnikiem” i przyjacielem dzieci. Główną dewizą kursu jest to, że dzieci uczą się przez zabawę, a także od początku uczą się mówić pełnymi zdaniami. Jest to kurs ambitny, ale poparte badaniami oraz statystykami dane pokazują, że dzieci wynoszą z niego bardzo dużo. Co ważne, grupy Teddy Eddie są maksymalnie dziesięcioosobowe — dzięki temu każde dziecko ma czas na interakcje językowe z lektorem, a także z innymi dziećmi, np. podczas gier w parach. Takie aktywności uczą też dzieci pracy z drugą osobą. By dobrze zintegrować całą grupę, pary są zmieniane, by dzieci nie przyzwyczaiły się do jednego partnera i swobodnie komunikowały się z każdym.

Gry i zabawy są bardzo dużą częścią zajęć, ponieważ po wstępnym opanowaniu nowego słownictwa, pozwalają dzieciom wykorzystać je w praktyce. W podręcznikach dzieci grają w labirynt, bingo i uwielbianą przez nich grę “pizza game”, jednak jest to tylko ułamek zabawy. Większość gier prowadzona jest z użyciem kart z obrazkami, z których dzieci uczą się słownictwa. Uczą się one w taki sam sposób jak języka polskiego — widząc obrazek i słuchając, jak jest on nazywany. Nie uczą się listy słówek ani słów pojedynczo — przedstawiając flashcardy, uczą się od razu ze zwrotami typu “It’s a…”, “I’ve got a…”, “I like…”. Te małe wstawki gramatyczne są utrwalane także na Latającym Dywanie — aktywności, która dodaje nieco magii, ponieważ lecąc na dywanie można mówić tylko po angielsku.

Dzieci są nieustannie stymulowane językowo, a zajęcia prowadzone są prawie w całości po angielsku — po wprowadzeniu stałych komend typu “stand in the line”, “sit down ” i podstawowego słownictwa, lektorzy starają się jak najwięcej informacji przekazywać po angielsku. Język polski pojawia się w momencie wytłumaczenia trudniejszej zabawy lub sytuacji, w której dzieci czegoś nie rozumieją. Większość rzeczy staramy się jednak wprowadzać od razu w języku angielskim, ponieważ dzieci nie potrzebują rozumieć każdego słowa, by zrozumieć kontekst sytuacji.

Uczymy się rzeczy podstawowych, ale użytecznych — od prostego zwrotu “Can I go to the toilet?” poprzez słownictwo, którego można używać np. w sklepie. Wprowadzane są sytuacje i dialogi, w których dzieci bardzo chętnie biorą udział — zaczynając od pytania “What’s your name?” płynnie przechodzą do gry w sklep, wizyty u lekarza czy zamawiania czegoś w restauracji. Co więcej, chętnie przejmują inicjatywę. Bardzo często łatwiej jest nazwać im jakąś rzecz po angielsku niż po polsku; lubią chwalić się poznanym słownictwem przed rodzeństwem i używać go także w sytuacjach spontanicznych, nawet kiedy nie muszą.

Podczas zajęć przeplatane są aktywności statyczne oraz dynamiczne, dzięki czemu dzieci się nie nudzą i nie odczuwają upływu czasu — są zajęte dobrą zabawą. Oprócz kolorowego podręcznika, do dyspozycji mamy też piosenki, rymowanki i historyjki, które poznajemy i utrwalamy na różne sposoby. Dzieci mają świetną pamięć i intuicję, dlatego po początkowym zapoznaniu się z daną historyjką, podnosimy poprzeczkę i sprawdzamy jej znajomość, robiąc błędy w tekście lub zmieniając go. Dzieci bardzo dobrze wiedzą, co w danej historyjce powinno się znajdować i mają wielką frajdę z poprawiania lektora. Na pewnym etapie są w stanie też samodzielnie podmieniać części historyjek czy piosenek, po czym widać, jak dużo słówek znają. Zajęcia przedszkolne głównie uczą dziecko przetłumaczenia słownictwa na język angielski lub odwrotnie — Teddy Eddie pracuje z językiem i na języku przez cały czas, zanurzając dziecko w materiale na wiele sposobów.

Rodzic na bieżąco jest informowany o przerabianym materiale. Nad zajęciami zawsze czuwa opiekun metody, do którego rodzice mogą zwrócić się z każdym problemem lub wątpliwością. Są też informowani o tym, co dzieje się na zajęciach i z czego mogą zapytać dziecko w domu — po każdych zajęciach lektor krótko podsumowuje zrealizowany na nich plan, dodatkowo wysyłając jeszcze maila z bardziej szczegółowymi informacjami. Kurs oferuje także dwie lekcje pokazowe, by pokazać rodzicom, czego nauczyły się ich pociechy. Po każdym semestrze rodzic otrzymuje też raport z całym przerobionym materiałem. By stymulować dziecko językowo także po zajęciach, metoda Teddy Eddie oferuje aplikację Plac Zabaw, która pokrywa materiał przerabiany na lekcji. Jest to świetna metoda, by utrwalić lub nadrobić materiał, jeśli dziecko jest nieobecne na zajęciach.