Wiktoria Osińska
Lektorka jęz. angielskiego
Jak mówią o niej współpracownicy „trzeci szef”. Na co dzień, oprócz prowadzenia grup, hospituje lekcje lektorów i analizuje je pod kątem zgodności z naszym standardem prowadzenia zajęć. Jej zadaniem jest czuwanie nad jakością zajęć, jest ogromnym źródłem informacji i zawsze ma odpowiedź na lektorskie rozterki.
Prowadzi angażujące spotkania metodyczne, podczas których lektorzy dzielą się pomysłami na zabawy i omawiają bieżące kwestie. Jest osobą, która potrafi się przyczepić do szczegółów, dbając o to, aby wszystko było zrobione zgodnie z oczekiwaniami.
Gdy tylko pojawiają się wątpliwości, co do postępów – spodziewajcie się telefonu od Wiktorii 🙂 To ona dzwoni do Rodziców, by zapytać o odczucia na temat kursu. Dzięki tym informacjom możemy stale ulepszać nasze kursy.
Wiktoria w pracy zawsze dotrzymuje terminów i ma doskonały kontakt z dziećmi i ich rodzicami. Niezwykle empatyczna, zawsze uśmiechnięta i chętnie służy pomocą.
Prywatnie miłośniczka piesków, jej mały Edzio skradł nasze serca.
Co Wiktoria mówi o sobie?
Mam na imię Wiktoria i uczę języka angielskiego dzieci i młodzież od 2019 roku. Co prawda, gdyby ktoś mnie kiedyś zapytał jaki jest mój wymarzony zawód na pewno to nie byłby zawód nauczyciela.
Miałam wiele pomysłów na siebie, od małego powtarzałam, że będę pilnować porządku jako policjantka, bardzo mnie to interesowało, a mając w rodzinie policjanta słyszałam wiele ciekawych historii, które sama chciałam doświadczyć.
Gdy uczęszczałam do ostatniej klasy w liceum, był duży nacisk na wybór już własnej ścieżki i podjęcia studiów. Nie wiem dlaczego i skąd pojawił się pomysł, by rozpocząć studia zaoczne na Uczelni Łazarskiego o kierunku Stosunki Międzynarodowe. Kierunek bardzo przypadkowy, ale super wspominam ten czas i poznałam wiele świetnych osób, z którymi mam kontakt do dzisiaj.
Rozpoczynając studia, chciałam już również zacząć pracować i posmakować trochę tego dorosłego życia. Znalazłam pracę w S-cool i od tamtego momentu, wiedziałam, czym chcę się zajmować już przez resztę mojej kariery zawodowej.
Po 4 miesiącach wspomnianych studiów okazało się, że w ogóle mnie one nie interesują postanowiłam zmienić kierunek na Filologię Angielską. Dopiero wtedy zauważyłam różnicę, że kiedy robisz i uczysz się na temat czegoś co się bardzo ciekawi, to jest to naprawdę przyjemne i chętnie się na tym skupiasz.
Jeśli mam coś powiedzieć o sobie to myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że jestem bardzo otwarta i uwielbiam żartować. Czy to w pracy, na uczelni czy wśród rodziny zawsze lubię zarzucić żartem, czasami pomaga to rozluźnić atmosferę. 😉
Poza tym, uwielbiam psy, od małego zawsze w domu mieliśmy pieski, a w pewnym momencie było ich dość sporo, bo wszystkie samotne istotki z ulicy zapraszałam do nas 😀 Nie ukrywam, rodzice nie byli wniebowzięci, ale jak nie pomóc takiej cudnej istotce, jeszcze, gdy patrzy uroczymi oczkami… Z czasem rodzice zabronili mi sprowadzać wszystkich psów, które napotkam i w domu został tylko Bogdan i Fionka.
Po wyprowadzce od rodziców i zostawieniu moich psich przyjaciół w domu rodzinnym, bardzo mi brakowało małego towarzysza, a że mieszkam w bloku, nie mogłam sobie pozwolić na dużego psa.
Ale nie odpuściłam i mam – mojego najwspanialszego psiego przyjaciela i zarazem synka – Edzia. Edzio to futrzasty piesek, z którym gdybym mogła to chodziłabym wszędzie – nawet do pracy!
Rzeczą o której niewiele osób wie, to na pewno jest fakt, że uwielbiam sprzątać. Potrafię z nudów o godzinie 22 wstać i wziąć się za odkurzanie, nie wiem czy to normalne, ale często się to zdarza 😉
Dodatkowo uwielbiam chodzić na długie spacery- oczywiście z Edkiem, bardzo lubię relaksować się na kanapie – nie ma chyba nic przyjemniejszego i oczywiście uwielbiam zajadać się słodyczami, a w szczególności żelkami.
Współpracownicy o Wiktorii…
„Oddana pracy, ale czepia się!” Julka
„Trzeci szef” Sandra
„Zawsze dotrzymuje terminów.” Karolina
Jak wyglądają zajęcia z Wiktorią?
Praca w parach i mniejszych grupach, kreatywne zabawy i radośc na twarzach!